Jeśli bowiem na początku trzeciego tysiąclecia chrześcijanie mają być tymi, którzy «kontemplują oblicze Chrystusa» (Novo millennio ineunte, 16), a wspólnoty Kościelne stać się «prawdziwymi ‘szkołami’ modlitwy» (tamże, 33), to różaniec stanowi «drogę maryjną» – a przez to uprzywilejowaną – do osiągnięcia tego podwójnego celu. Kościół, który pragnie coraz lepiej odzwierciedlać «misterium» Chrystusa, medytuje «tajemnice» Jego Ewangelii w szkole Maryi. Jest to «droga Maryi» (Rosarium Virginis Mariae, 24), droga, na której zrealizowała swą wzorcową pielgrzymkę wiary, jako pierwsza uczennica Wcielonego Słowa. Równocześnie jest to droga autentycznej pobożności maryjnej, całkowicie skupionej na więzi łączącej Chrystusa i Jego Najświętszą Matkę (tamże).